Mam dla Was dobrą wiadomość, nauka angielskiego jest naprawdę prosta. Być może do tej pory wydawała Ci się żmudna i długotrwała, a brak postępów lub satysfakcjonujących efektów sprawiał, że szybko się zniechęcałeś. Jednak pamiętaj, że z językiem jest jak z jazdą samochodem musisz ćwiczyć aby stać się mistrzem.
Najważniejszą zasadą jest systematyczność. Lepiej uczyć się codziennie np. 30 minut niż obiecywać sobie, że w weekend spędzisz 3 godziny nad angielskim. Nauka w małych dawkach, niemal gwarantuje dobrą jakość. Systematycznie dodajesz elementy, tworzysz nowe umiejętności. Co ciekawe, nauka w małych partiach, biorąc pod uwagę efekt długofalowy, jest szybsza.
Pamiętaj o różnorodności. Idealna jest nauka w cyklach ćwiczących wszystkie sprawności: słuchanie, czytanie, pisanie, mówienie i gramatykę. Jeśli jednego dnia będziesz czytał ciekawy tekst po angielsku to drugiego dnia zaplanuj np. oglądanie interesującego filmu. Następnie umów się z twoim lektorem na konwersacje, a później przećwicz użyte struktury gramatyczne. Różnorodność zabezpiecza nas przed nudą i monotonią, a te są wrogami nauki.
Znajdź czas na wykorzystanie języka w kierunku twoich zainteresowań, słuchaj muzyki po angielsku, czytaj blogi, oglądaj filmy. Spraw aby Twoja aktywność w języku angielskim była przyjemna. Kluczem niech będzie zasada aby łączyć przyjemne z pożytecznym.
Ucz się mądrze i różnorodnie. Ćwicz wszystkie sprawność. Pamiętaj aby nauka była także przyjemnością. Systematyczność doprowadzi Cię do celu, do którego warto dotrzeć.